Wydarzenia
Sukienka jak obraz
24 września o godz. 17.00 Galeria Sztuki Współczesnej zaprasza na wykład Jerzego Brukwickiego
wstęp wolny
Suknia to – według „Słownika języka polskiego” – ubiór kobiecy, wkładany zwykle na uroczyste okazje, odkrywający tułów, częściowo lub całkowicie nogi, częściowo ręce. Tyle słownik. Dla artysty suknia staje się pretekstem do stworzenia z niej ruchomego obrazu, rzeźby, artystycznego obiektu.
Strój od początku ludzkości stał się kulturową etykietką, emblematem człowieka, formą komunikatu o jego osobowości, zasadach i przyczynach odnoszenia się do przeróżnych sytuacji i okoliczności. Odzwierciedla stosunek kobiety i mężczyzny do życia i świata, ujawnia ich emocje i marzenia, określa miejsce w społeczeństwie. Stanowi także nieodłączny element wielu rytuałów - zarówno publicznych, jak i prywatnych, uroczystych i codziennych. Projektowanie ubiorów ma wiele wymiarów, stylów. Zainteresowanie artystów kreacją odzieży stało się zauważalne na początku XX wieku. Założeniem nowatorskich nurtów artystycznych tamtych czasów: secesji, art deco, modernizmu, konstruktywizmu było kształtowanie i modelowanie wyobraźni, nowoczesnej estetyki, odważnej świadomości piękna. Moda stała się częścią artystycznego stylu życia, codziennego bytu. Artyści – zwłaszcza artystki – tworzyli nowe wzorce wyglądu kobiety, jej sylwetki, sposobu ubierania, uczesania i makijażu, szyku i elegancji. Zaczęli propagować niekonwencjonalne, unikatowe, kolorowe stroje. Taką inspiracyjną misję w latach 20. spełniły malarki paryskie: Sonia Delaunay, Aleksandra Eksler, Tamara Łempicka, a w Rosji, przedstawicielki nurtu konstruktywistycznego – Liubow Popowa, Olga Rozanowa, Olga Stiepanowa. Ich suknie, żakiety, płaszcze, spódnice, spodnie, szale, kapelusze, kostiumy kąpielowe ujawniały silną wspólnotę estetyczną z uprawianym przez nie malarstwem, grafiką, rzeźbą. Sukcesy w projektowaniu strojów i tkanin odnosił także Rauol Dufy, malarz i designer, mistrz „dzikich” kreacji. Projektantem kapeluszy i torebek był Salwador Dali (współpracował z Elsą Schiaparelli, propagatorką ekstrawagancji i różowego koloru); Jean Cocteau wymyślał detale żakietów, sukienek oraz paski i guziki. W połowie lat 60. Yves Saint Laurent czerpał inspiracje z obrazów Pieta Mondriana, a jedną ze swoich kolekcję poświęcił pamięci Georges’a Braque’a. Pop-art, op-art głośno podkreślały, i nadal uwypuklają, związki mody z malarstwem, rzeźbą. W wielu ubraniach i dodatkach modowych znajdziemy wpływy malarstwa Gustawa Klimta, Pabla Picassa, Henriego Mattise’a, Juana Miró, Władysława Strzemińskiego, Henryka Berlewiego, Henryka Stażewskiego, Jacksona Pollocka, Andy’ego Warhola, Marka Rothki, Victora Vasarely’ego, Sol LeWitta. Najciekawsze dokonania w projektowaniu ubiorów pierwszej dekady XXI wieku to przede wszystkim prace cypryjsko-brytyjskiego artysty i wizjonera Husseina Chalayana oraz holenderki Pauline van Dongen. Artyści, posługujący się różnorodnymi językami wizualnymi, czerpią z najnowszych odkryć nauki i techniki. Hussein Chalayan wykorzystuje technologie kosmiczne, niekonwencjonalne materiały i tworzywa. Ubiory Pauline van Dongen naszpikowane są elektroniką.
Dzisiaj nie mamy żadnych wątpliwości, że projektowanie ubiorów jest sztuką, zależną od inwencji artysty, eksperymentalnych poszukiwań twórczych. Nie dziwi obecność kolekcji projektantów mody w salach najbardziej prestiżowych muzeów (wystawę Alexandra McQueena „Savage beauty” w nowojorskim Metropolitan Museum of Art cztery lata temu obejrzało 661 tysięcy widzów).
Współczesne stroje budzą emocje, przemyślenia i refleksje o tym, co dzieje się we wnętrzu człowieka, opowiadają o jego przeżyciach i pragnieniach, duchowej kondycji. Zachwycają, wzbudzają podziw. Dokumentują klimat i ducha teraźniejszości.
Współczesne sukienki mają zwracać uwagę, wywoływać zawrót głowy.
Jerzy Brukwicki
Jerzy Brukwicki - krytyk sztuki, dziennikarz, wieloletni szef warszawskiej Galerii Krytyków POKAZ w Warszawie.